Architektura wnętrz: Matura 2025 i wymagania

Czy marzysz o karierze, w której kreatywność spotyka się z funkcjonalnością, a przestrzeń staje się twoim płótnem? Jeśli tak, to studia na kierunku Architektura wnętrz mogą być strzałem w dziesiątkę! Zanim jednak zanurzysz się w świat projektowania, musisz zmierzyć się z wyzwaniem, jakim jest matura. Ale matura z czego na architekturę wnętrz? Przedmioty najczęściej brane pod uwagę to: matematyka, język obcy nowożytny, język polski oraz jeden przedmiot do wyboru spośród biologii, chemii, fizyki, informatyki, historii, historii muzyki czy historii sztuki.

Spis treści:

• Przedmioty maturalne kluczowe na studia arch. wnętrz Uczelnie publiczne
• Rekrutacja na architekturę wnętrz: Egzaminy praktyczne i portfolio
• Architektura wnętrz dla ósmoklasistów: Czy warto już myśleć o przyszłości?
• Uczelnie niepubliczne a architektura wnętrz: Zasady przyjęć
• FAQ

Zacznijmy od spojrzenia na wymagania rekrutacyjne w szerszej perspektywie. Często kandydaci skupiają się wyłącznie na przedmiotach maturalnych, zapominając, że wiele uczelni podchodzi do tego zagadnienia w sposób holistyczny. To jak budowanie domu – fundament jest ważny, ale bez solidnych ścian i dachu, cała konstrukcja może się zawalić. Podobnie jest z rekrutacją na architekturę wnętrz, gdzie sama matura to tylko część sukcesu.

Jak widać w tabeli, droga do wymarzonego kierunku nie zawsze jest oczywista i prostolinijna. Każda placówka edukacyjna, niczym indywidualny projekt architektoniczny, posiada własne, unikalne specyfikacje i wymagania. Kandydaci muszą więc wykazać się zmysłem detektywa, aby dokładnie przeanalizować wszystkie dostępne opcje i dopasować swoje przygotowanie do konkretnych oczekiwań wybranej uczelni. To trochę jak dopasowywanie idealnego mebla do przestrzeni – wymaga precyzji i zrozumienia kontekstu.

Przedmioty maturalne kluczowe na studia arch. wnętrz Uczelnie publiczne

W sercu edukacji wyższej w Polsce, czyli na uczelniach publicznych, proces rekrutacyjny na kierunek architektura wnętrz opiera się na solidnych fundamentach wiedzy ogólnej oraz wybranych umiejętnościach specjalistycznych. Nie jest to żadna tajemnica, że matura odgrywa tu rolę przepustki, ale jej znaczenie potrafi różnić się w zależności od specyfiki danej uczelni i jej programu nauczania. Przygotowanie do tego etapu to nie tylko wkuwanie dat i wzorów, ale strategiczne podejście do rozwijania kompetencji, które będą kluczowe w przyszłym zawodzie.

Zobacz także: UTH Architektura Wnętrz Cena 2025: Sprawdź Koszty Studiów!

Kiedy mówimy o przedmiotach maturalnych kluczowych dla architektury wnętrz na uczelniach publicznych, lista ta jest dość rozbudowana i daje kandydatom pewien margines wyboru. Najczęściej punktowane są: biologia, chemia, fizyka, fizyka i astronomia, historia, historia muzyki, historia sztuki, informatyka, język obcy nowożytny, język polski, matematyka. Niektóre uczelnie mogą jednak skupiać się na konkretnym zestawie, na przykład wymagając matematyki, języka obcego nowożytnego oraz jednego przedmiotu do wyboru spośród biologii, chemii, fizyki czy informatyki. To jak menu w dobrej restauracji – masz wybór, ale niektóre „dania” są rekomendowane przez szefa kuchni.

Warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki uczelnie obliczają sumę punktów rekrutacyjnych. Często jest to skomplikowany wzór, który łączy wyniki z egzaminu praktycznego (EP) z wynikami maturalnymi. Oblicza się sumę punktów uzyskanych przez kandydata na pisemnym egzaminie maturalnym z trzech przedmiotów obowiązkowych: języka polskiego (JP), języka obcego (JO) i matematyki (M). Do tego dochodzi wynik z przedmiotu obowiązkowego lub dodatkowego do wyboru spośród: matematyki (M), fizyki lub fizyki i astronomii (F), historii (H), historii sztuki (HS). To sprawia, że strategiczne podejście do wyboru przedmiotów maturalnych jest równie ważne, co sama nauka.

Na przykład, Akademia Sztuk Pięknych będzie kładła znacznie większy nacisk na historię sztuki lub historię muzyki niż politechnika, która może preferować fizykę lub matematykę na poziomie rozszerzonym. To nie jest kwestia „co jest lepsze”, ale „co jest odpowiedniejsze” dla konkretnej uczelni i profilu kształcenia. Dlatego dokładne przestudiowanie zasad rekrutacji na każdej z interesujących nas uczelni jest absolutnie niezbędne. Odwiedzenie stron internetowych uczelni to nasz pierwszy i najważniejszy krok – regulamin rekrutacyjny to nasz plan bitwy.

Zobacz także: Ile kosztują studia architektura wnętrz w 2025 roku? Kompletny przewodnik po kosztach

Co więcej, niektóre uczelnie stosują system wagowy, gdzie wyniki z niektórych przedmiotów są mnożone przez wyższy współczynnik. Przykładowo, matura rozszerzona z historii sztuki może być dwukrotnie cenniejsza niż matura podstawowa z biologii. To sprawia, że studenci z żyłką strategicznego myślenia mogą zyskać przewagę, skupiając się na przedmiotach, które przyniosą im najwięcej punktów. Wiedza o tym, które karty są atutowe, to podstawa wygranej w tej rekrutacyjnej grze.

Warto również wspomnieć, że dobre wyniki z języka obcego to nie tylko punkty w rekrutacji, ale także otwarcie drzwi do międzynarodowej literatury fachowej, wymian studenckich i przyszłej pracy w globalnym środowisku. Architektura wnętrz, podobnie jak wiele innych dziedzin kreatywnych, czerpie inspiracje z całego świata, a znajomość języków obcych to klucz do tej skarbnicy wiedzy. Wyobraź sobie swobodne przeglądanie włoskich czy skandynawskich magazynów wnętrzarskich – bez barier językowych! To jest prawdziwa wolność projektanta.

Podsumowując, choć wybór przedmiotów maturalnych na architekturę wnętrz na uczelniach publicznych wydaje się szeroki, to jednak kluczowe jest strategiczne podejście. Analiza regulaminów rekrutacyjnych, zrozumienie systemu punktacji oraz świadomy wybór przedmiotów rozszerzonych to fundamenty sukcesu. Nie zapominajmy, że to inwestycja w naszą przyszłość, a dobrze zaplanowany start przynosi lepsze efekty niż spontaniczne działania. Jak mawia stare przysłowie, „Sukces nie jest przypadkowy, jest on efektem ciężkiej pracy, wytrwałości, nauki, studiowania, poświęcenia, a przede wszystkim miłości do tego, co robisz lub czego się uczysz”.

Rekrutacja na architekturę wnętrz: Egzaminy praktyczne i portfolio

Kiedy już wydaje nam się, że matura to szczyt rekrutacyjnych zmagań na kierunku architektura wnętrz, brutalna rzeczywistość szybko weryfikuje to przekonanie. Wiele uczelni, szczególnie te z silnym profilowaniem artystycznym, nie poprzestaje na suchych wynikach z egzaminu dojrzałości. Tutaj prawdziwą wartość przedstawia egzamin praktyczny oraz portfolio, które często stanowią lwią część kwalifikacji na studia I stopnia. To właśnie one są polem bitwy, gdzie kreatywność, wrażliwość estetyczna i manualne zdolności kandydata są poddawane surowej ocenie.

Proces kwalifikacji na studia I stopnia na kierunku architektura wnętrz często rozpoczyna się od… online’owej weryfikacji. Tak, zgadza się, wiele uczelni wymaga nadesłania w formie elektronicznej portfolio, które ma za zadanie wstępnie sprawdzić trafność wyboru kierunku studiów przez kandydata. To swego rodzaju wirtualny pre-casting, który pozwala odrzucić kandydatów bez podstawowych zdolności artystycznych. Może to być zbiór rysunków, szkiców, akwarel, a nawet fotografii obiektów, które w jakiś sposób świadczą o kreatywności i zainteresowaniach artystycznych przyszłego studenta. Często jest to pierwsze sito, które oddziela ziarno od plew.

Po przejściu tego wstępnego etapu, kandydaci są zapraszani na egzamin praktyczny oraz rozmowę kwalifikacyjną. Egzamin praktyczny to z reguły wielozadaniowy sprawdzian, który ma za zadanie ocenić szereg umiejętności: od rysunku odręcznego, przez kompozycję przestrzenną, po poczucie koloru i perspektywy. Testy te często obejmują rysunek z natury (np. martwa natura, wnętrze), rysunek architektoniczny (np. fragment budynku) oraz kompozycje z wyobraźni. Niektóre uczelnie mogą również wymagać stworzenia pracy plastycznej w konkretnej technice, np. akwareli lub tuszu. To prawdziwy test umiejętności, który dla wielu jest sporym stresem – jak egzamin na prawo jazdy, tylko że zamiast samochodu, sterujesz pędzlem czy ołówkiem.

Nieodłącznym elementem rekrutacji na uczelniach artystycznych jest również przegląd portfolio oraz wspomniana wcześniej rozmowa kwalifikacyjna. Portfolio powinno być starannie przygotowaną prezentacją najlepszych prac kandydata. Nie chodzi o ilość, ale o jakość i różnorodność. Prace powinny świadczyć o rozumieniu perspektywy, kompozycji, światłocienia, a także o wrażliwości na kolor i fakturę. Dobrze przygotowane portfolio to wizytówka kandydata, jego osobiste oświadczenie artystyczne. Z kolei rozmowa kwalifikacyjna to szansa, aby kandydat opowiedział o swoich inspiracjach, pasjach, o tym, dlaczego wybrał właśnie architekturę wnętrz i co go w niej fascynuje. To moment, aby wykazać się elokwencją i prawdziwą pasją do dziedziny; komisja często sprawdza wiedzę o aktualnych trendach w architekturze wnętrz, o znanych projektantach czy teoriach koloru. Pamiętam, jak jeden z przyszłych studentów opowiadał o swoim projekcie renowacji strychu, który zamienił w miniaturową galerię sztuki – to było naprawdę inspirujące i pokazało prawdziwe zaangażowanie.

W niektórych przypadkach proces kwalifikacji na studia jest jeszcze bardziej rozbudowany i obejmuje nie tylko sprawdzian z uzdolnień praktycznych, ale również sprawdzian z języka obcego, języka polskiego, historii, historii muzyki czy historii sztuki. To zależy od specyfiki uczelni i jej wymagań programowych. Na przykład, na niektórych Akademiach Sztuk Pięknych w Polsce, obok rysunku, liczy się także wiedza z zakresu historii sztuki, która jest traktowana jako fundament dla przyszłego architekta wnętrz. To tak, jakbyś chciał być kucharzem, ale nie znał podstawowych składników – nie da rady.

Kluczowe w przygotowaniu do egzaminów praktycznych jest regularne ćwiczenie. Nie ma drogi na skróty. Codzienne rysowanie, eksperymentowanie z różnymi technikami, analiza prac mistrzów – to wszystko buduje warsztat i pewność siebie. Pamiętaj, że talent to jedno, ale ciężka praca i determinacja to klucz do doskonalenia. Niektórzy kandydaci inwestują w specjalistyczne kursy przygotowawcze, które oferują kompleksowe szkolenie z rysunku i kompozycji artystycznej. Takie kursy, choć kosztowne, mogą znacząco zwiększyć szanse na sukces, oferując profesjonalne wskazówki i realistyczną ocenę postępów. To jak trening z wykwalifikowanym trenerem – pomaga poprawić technikę i unikać błędów.

Podsumowując, rekrutacja na architekturę wnętrz to nie tylko gra w cyfry z matury, ale przede wszystkim festiwal kreatywności i manualnych zdolności. Egzaminy praktyczne i portfolio to punkty zwrotne w tym procesie, decydujące o przyjęciu lub odrzuceniu kandydata. Dlatego, jeśli marzysz o projektowaniu przestrzeni, zacznij rysować już dziś, buduj swoje portfolio i pielęgnuj swoją pasję. Sukces w tej dziedzinie to połączenie naturalnych predyspozycji z ciężką, wytrwałą pracą i miłością do sztuki projektowania.

Architektura wnętrz dla ósmoklasistów: Czy warto już myśleć o przyszłości?

W świecie, w którym "kariera" staje się słowem coraz częściej odmienianym przez wszystkie przypadki na wczesnych etapach edukacji, pojawia się pytanie: czy ósmoklasista powinien już myśleć o tak sprecyzowanej ścieżce jak architektura wnętrz? Wielu może pomyśleć, że to farsowe wyprzedzanie czasu, jednak w rzeczywistości to właśnie na tym etapie kształtuje się świadomość, pasja i wczesne zdolności, które mogą okazać się kluczowe w przyszłości. Nie jest to namawianie do obsesyjnego planowania każdego kroku, ale raczej do świadomego kształtowania swoich zainteresowań i umiejętności.

Dla ósmoklasisty myślenie o przyszłości zawodowej w kontekście architektury wnętrz to nie tylko akademickie rozważania, ale realne działania, które można podjąć już teraz. Egzamin ósmoklasisty, choć sam w sobie nie ma bezpośredniego wpływu na rekrutację na studia wyższe, jest pierwszym poważnym sprawdzianem w życiu młodego człowieka. Dobre wyniki z przedmiotów ogólnych, takich jak język polski, matematyka czy język obcy, rozwijają podstawowe umiejętności myślenia analitycznego i syntetycznego, które są niezbędne w każdym zawodzie, także w projektowaniu. To jak budowanie solidnego fundamentu pod przyszły budynek – im mocniejszy fundament, tym stabilniejsza konstrukcja.

Co więcej, zainteresowanie architekturą wnętrz na etapie szkoły podstawowej może przełożyć się na wybór odpowiedniej szkoły średniej. Na przykład, technikum budowlane o profilu architektonicznym, liceum plastyczne, czy liceum ogólnokształcące z rozszerzoną matematyką, fizyką lub historią sztuki – to wszystko może być częścią świadomej drogi. Wybierając szkołę, ósmoklasista już kształtuje swoje przyszłe otoczenie edukacyjne, które będzie wspierać jego pasje. To trochę jak przygotowywanie ogrodu pod konkretne rośliny – każde miejsce ma swoje specyficzne potrzeby.

Warto również pamiętać, że architektura wnętrz to nie tylko rysunek i estetyka, ale także umiejętność rozwiązywania problemów, myślenie przestrzenne i zdolność do przewidywania konsekwencji. Można to rozwijać na wiele sposobów, na przykład poprzez modelowanie z klocków, tworzenie makiet, układanie puzzli 3D, czy nawet projektowanie układu mebli w pokoju w domu. Każda taka aktywność, która rozwija wyobraźnię przestrzenną i logiczne myślenie, jest wartościowym treningiem dla przyszłego projektanta. Jak powiedział pewien mądry człowiek: "Nie uczysz się chodzić, czytając książki o chodzeniu. Uczysz się chodzić, chodząc."

Dla ósmoklasistów, którzy już teraz czują pociąg do projektowania, istnieje wiele możliwości rozwijania swoich pasji poza szkołą. Koła zainteresowań plastycznych, warsztaty rysunku artystycznego, zajęcia z designu, czy nawet samodzielne przeglądanie magazynów wnętrzarskich i blogów o architekturze – to wszystko buduje świadomość i inspiruje. Nawet proste zadania, jak planowanie wystroju własnego pokoju, mogą być pierwszymi, praktycznymi krokami ku profesjonalnej karierze. To ćwiczenia, które wzmacniają „mięśnie” kreatywności, nawet jeśli jeszcze nie są w pełni rozwinięte.

Kwestia wyboru liceum lub technikum jest kluczowa. Jeżeli ósmoklasista ma sprecyzowane zainteresowania w kierunku sztuk plastycznych i projektowania, liceum plastyczne może być idealnym miejscem, gdzie rozwijać będzie swoje umiejętności manualne i artystyczne na znacznie wyższym poziomie niż w ogólnym liceum. Tamtejszy program nauczania jest często przygotowany pod kątem dalszych studiów artystycznych, co daje przewagę w konkursach i egzaminach wstępnych. Z kolei technikum budowlane może zapewnić solidne podstawy techniczne i inżynierskie, które również są bardzo cenne w pracy architekta wnętrz.

Nie można zapominać o znaczeniu historii sztuki, która jest nieocenionym źródłem inspiracji i wiedzy o stylach, technikach i ewolucji designu. Czytanie książek o architekturze, sztuce, odwiedzanie muzeów i galerii to doskonały sposób na pogłębianie wiedzy i rozwijanie wrażliwości estetycznej. Nawet oglądanie programów telewizyjnych o metamorfozach wnętrz może posłużyć jako cenne źródło inspiracji i nauki, pod warunkiem, że podchodzi się do tego z krytycznym okiem i chęcią analizy. To jak nauka gotowania – najpierw poznajesz przepisy, a potem zaczynasz tworzyć własne, unikalne potrawy.

Podsumowując, ósmoklasista nie powinien ignorować swoich wczesnych zainteresowań związanych z architekturą wnętrz. Chociaż na tym etapie nie jest wymagane podejmowanie ostatecznych decyzji zawodowych, to świadome kształtowanie umiejętności, poszerzanie wiedzy i aktywne uczestnictwo w zajęciach rozwijających kreatywność mogą okazać się bezcenne w przyszłości. To inwestycja w siebie, która procentuje na każdym etapie edukacji, otwierając drzwi do wymarzonego zawodu. Przecież każdy wie, że im wcześniej zasiejesz, tym bogatsze zbierzesz plony. Niech młode dusze projektantów rozkwitają już teraz!

Uczelnie niepubliczne a architektura wnętrz: Zasady przyjęć

O ile rekrutacja na uczelnie publiczne, niczym skomplikowany labirynt, wymaga od kandydatów dużej wiedzy, umiejętności i strategicznego myślenia, o tyle uczelnie niepubliczne w Polsce często oferują znacznie prostsze ścieżki dostępu do kierunku architektura wnętrz. To podejście, choć dla niektórych może wydawać się mniej wymagające, ma swoje uzasadnienie w odmiennej filozofii kształcenia i modelu biznesowego. Przypomina to trochę jazdę autostradą w porównaniu do krętych wiejskich dróg – cel jest ten sam, ale trasa inna i mniej wyboista.

Z kolei uczelnie niepubliczne przyjmują kandydatów zazwyczaj na podstawie kolejności zgłoszeń i złożenia wymaganych dokumentów w terminie, aż do wyczerpania limitu miejsc. To oznacza, że w wielu przypadkach nie ma potrzeby zdawania specjalnych egzaminów wstępnych czy posiadania wybitnych wyników maturalnych. Liczy się przede wszystkim szybkość i sprawność w dopełnianiu formalności. Dla osób, które z różnych przyczyn nie posiadają wysokich wyników z matury, lub nie czują się na siłach zdawać trudnych egzaminów praktycznych, to może być prawdziwe wybawienie. To jak zdobycie miejsca w samolocie – kto pierwszy, ten lepszy, pod warunkiem, że ma bilet i dowód tożsamości.

Jednak prostota rekrutacji nie oznacza, że proces jest pozbawiony jakichkolwiek wymagań. Kandydaci muszą oczywiście posiadać świadectwo dojrzałości. Często wymagane są także dodatkowe dokumenty, takie jak świadectwo ukończenia szkoły średniej, zaświadczenie lekarskie czy dowód wpłaty wpisowego. Warto pamiętać, że choć nie ma twardych wymogów maturalnych, to jednak pewna baza wiedzy ogólnej jest zawsze przydatna. Nikt nie chce budować domu, nie znając tabliczki mnożenia, prawda?

Niektóre uczelnie niepubliczne, choć nie wymagają formalnego portfolio w procesie rekrutacji, mogą jednak zachęcać kandydatów do jego przedstawienia w celu doradztwa. Taka prezentacja prac może pomóc ocenić potencjał kandydata i wskazać mu obszary, nad którymi powinien Popracować podczas studiów. To jest podejście proaktywne – zamiast odrzucać, uczelnia oferuje wsparcie i ukierunkowanie na sukces. To jak doświadczony trener, który zamiast oceniać sportowca po jednym biegu, analizuje jego technikę i pomaga ją poprawić.

Warto również zwrócić uwagę na fakt, że uczelnie niepubliczne często oferują szeroki wachlarz kierunków w ramach architektury wnętrz, w tym studia I i II stopnia oraz studia jednolite magisterskie, a także studia podyplomowe. Dzięki temu, nawet jeśli kandydat nie był w stu procentach pewien swojego wyboru po liceum, ma możliwość kontynuowania edukacji i pogłębiania wiedzy w przyszłości. Elastyczność i otwartość na różne ścieżki kariery to atuty, które przyciągają studentów szukających spersonalizowanego podejścia do edukacji.

Kluczową różnicą między uczelniami publicznymi a niepublicznymi jest oczywiście kwestia finansowania. Studia na uczelniach niepublicznych są płatne, co oznacza, że kandydaci muszą być przygotowani na pokrycie kosztów czesnego. Ceny mogą się znacznie różnić w zależności od uczelni i trybu studiów (dzienne, zaoczne), wahając się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych za semestr. Zanim podejmiesz decyzję, zawsze dokładnie sprawdź tabelę opłat. Czasami jednak, gdy zsumujemy koszty dojazdu, materiałów do przygotowań do egzaminów praktycznych, czy kursów rysunku, różnica w kosztach może nie być aż tak dramatyczna, jak się początkowo wydaje. Poniżej przedstawiamy przykładowe zestawienie kosztów.

Elastyczność w programach nauczania to kolejny atut niektórych uczelni niepublicznych. Często są one bardziej responsywne na potrzeby rynku pracy i szybciej wprowadzają nowe technologie czy specjalizacje. Mogą oferować zajęcia z praktykami zawodu, warsztaty z projektantami, czy staże w renomowanych biurach projektowych, co zwiększa konkurencyjność ich absolwentów. Pamiętaj, że inwestycja w edukację to inwestycja w Twoją przyszłą karierę, a dobrze wybrana uczelnia to solidny fundament pod budowę tej kariery.

Wykres przedstawia porównanie orientacyjnych kosztów miesięcznych studiów na uczelniach publicznych (z uwzględnieniem płatnych studiów zaocznych) i uczelniach niepublicznych dla kierunku architektura wnętrz, z uwzględnieniem dodatkowych kosztów materiałów i oprogramowania.

Podsumowując, uczelnie niepubliczne oferują alternatywę dla tradycyjnych ścieżek rekrutacji, skupiając się na dostępności i elastyczności. Choć wymagają inwestycji finansowej, mogą zaoferować szybszy start i programy bardziej zorientowane na praktyczne aspekty zawodu. Ostateczny wybór zależy od indywidualnych preferencji, możliwości finansowych i planów edukacyjnych kandydata. Ważne, aby decyzja o wyborze uczelni była świadoma i przemyślana, z uwzględnieniem wszystkich konsekwencji. W końcu to Ty jesteś architektem swojej przyszłości!

FAQ

Jakie przedmioty maturalne są najważniejsze na architekturę wnętrz?

Najczęściej punktowane przedmioty to matematyka, język obcy nowożytny, język polski oraz jeden do wyboru, np. historia sztuki, fizyka, biologia, chemia lub informatyka. Kluczowe jest sprawdzenie wymagań konkretnej uczelni.

Czy konieczne są egzaminy praktyczne i portfolio na architekturę wnętrz?

Na wielu uczelniach publicznych i artystycznych tak. Egzaminy praktyczne (np. rysunek, kompozycja) oraz portfolio są często decydującym elementem rekrutacji, ważniejszym niż sama matura.

Czy ósmoklasista powinien już myśleć o architekturze wnętrz?

Warto rozwijać zainteresowania i umiejętności związane z projektowaniem i sztuką już na etapie szkoły podstawowej. Wybór odpowiedniej szkoły średniej (np. liceum plastyczne) może znacząco ułatwić przyszłą rekrutację na studia.

Czym różni się rekrutacja na uczelnie publiczne od niepublicznych w kontekście architektury wnętrz?

Uczelnie publiczne zazwyczaj wymagają zdawania egzaminów praktycznych i wysokich wyników maturalnych. Uczelnie niepubliczne często przyjmują na podstawie kolejności zgłoszeń i złożenia dokumentów, choć są płatne.

Ile kosztuje przygotowanie do studiów na architekturze wnętrz?

Koszty mogą obejmować kursy rysunku (od 200 do 500 PLN za kurs), materiały artystyczne (50-200 PLN miesięcznie) oraz oprogramowanie (często darmowe licencje studenckie). Samo czesne na uczelniach niepublicznych to od 500 do 1500 PLN miesięcznie.